Kliknij tutaj --> 🌉 w wenecji na gondoli pewna para sie

W Wenecji nie ma samochodów. Nie ma autobusów, ciężarówek, skuterów, nawet nie ma rowerów. Nawet nie wyobrażasz sobie, jak dzięki temu jest cicho. Cały transport odbywa się tylko i wyłącznie na łodziach. Pomyśl teraz o śmieciarkach, maszynach budowlanych, dostawach do sklepów, karetkach. Atrakcje w Wenecji. Plac i Bazylika św. Marka w Wenecji. Mawia się, że Plac św. Marka to serce Wenecji. Jest usytuowany w najstarszej części miasta. To tam odbywają się najważniejsze wydarzenia. Jest otoczony pięknymi budowlami, a na samym jego środku stoi Campanila czyli dzwonnica. Obok placu znajduje się bazylika, czyli miejsce Miniskandal na gondoli. Kanye West i Bianca Censori stali się niedawno bohaterami drobnego skandalu obyczajowego. Para wypoczywała w Wenecji, korzystając z najbardziej znanego tam środka transportu, a więc gondoli. Niestety raper poczuł się nieco… zbyt swobodnie. W pewnym momencie zaprezentował licznym turystom swoje nagie pośladki. Nasze najbardziej polecane Wenecja Puby i bary. 1. Wenecja: rejs gondolą po Canal Grande z komentarzem. Poczuj esencję Wenecji, odkrywając ukryte i malownicze drogi wodne podczas rejsu gondolą w pobliżu kanału Canal Grande. Posłuchaj komentarza z aplikacji, aby dowiedzieć się więcej o mieście, jednocześnie podziwiając jego zabytki. Taksówki i autobusy nie jadą dalej niż dworzec Piazzale Roma lub Tronchetto. Dookoła wyspy kursują tramwaje rzeczne — vaporetto, na różnych trasach. Vaporetto (firma ACTV) jest najbardziej ekonomicznym i mobilnym środkiem transportu w Wenecji, który może zabrać Cię wszędzie. Tramwaje rzeczne kursują od wczesnego ranka do Site De Rencontre Pour Femmes Riches. Wenecja absolutnie nie należy do najtańszych miast we Włoszech, a także w Europie. Miasto na wodzie, które rocznie odwiedza nawet ponad 30 milionów turystów, nie może być tanie. Tym bardziej, że lwia część z odwiedzających, przypływa tu ogromnymi wycieczkowcami, jedynie na parę więc na nich odpowiednio szybko i dużo zarobić. Z takiego też założenia wychodzą gondolierzy, hotelarze, sklepikarze oraz restauratorzy w ceny w Wenecji / Jedzenie i picie w sklepach, obiady w restauracjach, ceny biletów na atrakcje jest w czołówce atrakcyjnych miast w Europie i niestety ceny w części zabytkowej miasta są wysokie. Na odwiedzających czekają pułapki typowo turystyczne i trzeba sobie z tego zdawać w mieście na wodzie może bowiem poważnie spustoszyć portfel. Warto więc zawczasu zapoznać się z cenami w Wenecji, by na miejscu nieprzyjemnie się nie ile pieniędzy należy wziąć ze sobą odwiedzając Wenecję?Urlop All inclusive w Wenecji!Ceny atrakcji turystycznych w WenecjiZwiedzanie Wenecji kosztuje, choć w zależności od tego co chcecie zobaczyć, bo na przykład największa i najbardziej znana atrakcja jest bezpłatna, czyli wejście do bazyliki św. Marka i sam plac św. Marka oraz oczywiście most na przykład wejście do Pala d’Oro w bazylice kosztuje już 2 euro, wizyta w skarbcu 3 euro, natomiast wejściówka do muzeum wyniesie nas 5 tym czy warto zapłacić za dodatkowe zwiedzanie, czy pozostać przy darmowej formie, możecie zadecydować do Wenecji / Tanie loty z Polski, sprawdzone noclegi i opinie turystów!Noclegi Tanie noclegi w Wenecji. Hotele, hostele, apartamenty i sprawdzone kwatery. Promocje!Tanie loty Tanie loty do Wenecji. Bezpośrednie loty z Polski. Znajdź tani bilet i kup teraz! Wyszukiwarka tanich turystów Opinie o Wenecji. Przeczytaj recenzje i opinie turystów, którzy spędzili w Wenecji udane wakacje!Jeśli chodzi o pozostałe atrakcje to na przykład wiele kościołów kryje w sobie dużo bezcennych dzieł sztuki, za których oglądanie trzeba będzie zapłacić. I tak na przykład wejście na zakrystię bazyliki Santa Maria della Salute kosztuje 4 kolei wejścia do muzeów też nie są tanie, bo za bilet trzeba zapłacić od 10 do 20 euro. Przykładowo wejściówka do Muzeum Szkła Murano to koszt 14 euro, natomiast za bilet do Pałacu Dożów zapłacimy aż 25 więc polować na darmowe wejścia w pierwszą sobotę każdego miesiąca lub kupić wejściówkę Civic Museum Pass, która upoważnia do zwiedzenia kilku obiektów (koszt od 21,90 euro).Jednak i tak najbardziej rozpoznawalną atrakcją w Wenecji jest rejs kosztuje rejs gondolą w Wenecji?Ile kosztuje rejs gondolą w WenecjiNiestety w tym przypadku nie ma jak uniknąć naprawdę wysokich cen i za półgodzinne przepłynięcie się nią zapłacimy od 100 euro w ciągu dnia i 120 euro po godzinie 19-stej. Każde kolejne 20 minut wyniesie nas 60 euro, przynajmniej tak jest napisane w oficjalnym różnie, warto więc trzymać się na pamiątek z WenecjiMimo założenia, że Wenecja jest drogim miastem, to można tu nabyć pamiątki w miarę przyzwoitych cenach:pocztówka od 0,50 euromagnes od 1-2 europamiątkowy kubek od 5 euroszklana figura z Murano od 4 euromiska lub wazon z Murano od 30 eurokoszulka z Wenecją od 10 euroserwetka z Burano od 10 euroobrus z Burano od 35 euromaska wenecka od 6 euro (mała) i od 12 euro (średnia)Ceny noclegów w WenecjiCeny noclegów w Wenecji są uzależnione od dzielnicy, którą wybierzemy jako miejsce bazowe. Jeśli chcemy poszaleć i wydać przynajmniej 500 euro za noc w pokoju hotelowym, to wystarczy że wybierzemy jeden z luksusowych obiektów, w zabytkowej części jednak wolimy wersje bardziej ekonomiczną to w okolicy nie brakuje hosteli, apartamentów i mieszkań do wynajęcia, hoteli typu bed&breakfast czy nawet kempingu (z polem namiotowym i domkami mobilehome).Pokój w hostelu ze wspólną łazienką znajdziemy w cenie od 45 euro za noc. Natomiast ceny pokoi w hotelu (2-3 gwiazdkowym) zaczynają się od 50 euro wzwyż. Bardzo dużo ludzi poleca lądową część Wenecji – dzielnice Mestre, która nie należy do najpiękniejszych, ale cenowo wypada znacznie taniej, jeśli chodzi o koszt noclegów w transportu we WenecjiOprócz zwiedzania i noclegów trzeba również jakoś się przemieszczać po historycznej części miasta. W Wenecji najlepiej sprawdzi się spacerowanie, które nic nas nie będzie kosztowało. Jednak to cały czas miasto na wodzie, dlatego najtańszym sposobem na przemieszczanie będzie tramwaj wodny vaporetto, na który bilet kosztuje 7,50 euro (ważny przez 75 minut).Warto także rozważyć zakup ACTV Tourist Ticket, który obejmuje komunikację nie tylko wodnymi tramwajami, ale także autobusami miejskimi (np. w Mestre). Koszt takiego dziennego biletu to 20 euro i kolejno – dwudniowego to 30 euro, a całotygodniowy wyniesie nas 60 tego po Wenecji można poruszać się prywatnymi łodziami, u których rejsy kosztują od kilku euro. Natomiast jednodniowy bilet na tego typu transport to wydatek rzędu 30 euro. Jeszcze droższe są taksówki wodne, gdzie kurs takową po Canale Grande to wydatek nawet 180 euro wieczorem i w porze już o cenach atrakcji w Wenecji, rejsie gondolą więc przejdźmy teraz do cen obiadów w restauracjach w WenecjiCeny w restauracjach w Wenecji są naprawdę wysokie. W szczególności kiedy usiądziemy przy stoliku na placu św. Marka, wówczas nawet kawa będzie w cenie złota. Dlatego jeśli chcemy uchronić nieco nasz portfel przed spustoszeniem, warto oddalić się od głównego placu i szukać knajp w bocznych też przed wejściem do danej jadłodajni przeanalizować menu z podanymi cenami, wystawione przed sposobem jest żywienie się małymi przekąskami, zwanymi w Wenecji cicchetti. To niewielkie przekąski, którymi można również się najeść – klopsiki, krewetki, szparagi w boczku itp. Koszt porcji zaczyna się od 1 do 6 euro. Jeszcze innym wyjściem, może nie najzdrowszym, ale ekonomicznym są fast-foody albo dania na wynos z pizzy 2-3 europanini (bułka z obkładem) 2 euromakaron 5-7 europizza od 7 euronaleśniki 4-10 euroburger w sieci fast foodowej 2 eurofrytki 2 eurozestaw w fast foodzie 8-9 euroW restauracji musimy za danie główne zapłacić około 15-20 euro za porcje:sałatka od 10 europizza od 10 euromakaron od 12 euroW tych bardziej eleganckich restauracjach będzie jeszcze drożej, bo za obiad możemy zapłacić nawet od 50 euro za osobę. Jeśli chodzi o lody, kawę i inne napoje w tym alkohol, to sprawa wygląda następująco:granita od 2 euro za porcjęsłynne włoskie gelato od 2 euro za porcjękawa od 1 euro (w Mestre) do nawet 4 euro za filiżankękawa na zimno 3-4 eurokawa ze spienionym mlekiem od 2 eurosok 3 europuszka gazowanego napoju 2-3 eurowoda 1-2 euro za 0,33lwino od 2,5 euro za lampkępiwo od 3 eurodrinki od 4 euroCeny jedzenia w sklepach w WenecjiCeny jedzenie w sklepach we WenecjiCeny jedzenia we Wenecji też nie należą do najniższych. Jednak na tle całej Italii, nie odbiegają zbytnio od innych cen w ceny jedzenia w Wenecji wyglądają tak:chleb ok. 2 eurojajka 3-4 euro (12 sztuk)mleko ok. 1 euro za litrserek na bułki 2 euroser żółty 3 euro za 200 gramówwłoska wędlina na kanapki od 2 euro za 100 gramkiełbasa ok. 19 euro za kilogrammięso drobiowe od 10 euro za kg (piersi z kurczaka)mięso wołowe od 15 euro za kilogramryba od 16 euro za kilogrammakaron od 1 euro za paczkęryż od 2 euro za kilogrampomidory od 2 euro za kilogramogórki od 1 euro za kilogramsałata ok. 1 euro za sztukębanany ok. 2 euro za kilogrampomarańcza od 2 euro za kilogramgruszki od 2,5 euro za kilogramczekolada 1,5 euro za 100 gramówchipsy 1,5 euro za paczkęCeny napojów i alkoholu w weneckich sklepach:sok 2 euro za kartonnapój gazowany 1,50 euro za 1,5 litrawoda 0,40-0,50 euro za 1,5 litraenergetyk 2 euro za pół litrawino od 5 euro (ze średniej półki)piwo od 1 euro za pół litrabutelka wódki 12 eurobutelka whisky 13 eurobutelka ginu 15 euromarkowe papierosy 5 euro za paczkęZobaczcie jak nie wydać majątku będą na wakacjach w Wenecji: Jakie są Wasze doświadczenia związane z cenami atrakcji, noclegów czy obiadów w restauracjach w Wenecji? Zdarzyło Wam się przepłacić za filiżankę kawy? ; ) Dajcie znać jakie są Wasze opinie o cenach i lokalach w Wenecji. Wrzućcie też porady o tym jak obniżacie koszty spędzając wakacje właśnie w Wenecji. Wenecja jesienią jest piękna! Wenecja w październiku Tekst w trakcie opracowywania. WENECJA – jak zorganizować podróż, co zobaczyć, co warto wiedzieć? Przewodnik Wenecja w listopadzie Autorką dalszej części relacji jest Klaudia D’Costa Listopad w Wenecji – czy to naprawdę dobry pomysł? Deszcze, prawdopodobieństwo wysokiej wody (acqua alta), mgła… A jednak intuicja podpowiadała mi, że tam właśnie powinnam pojechać. Ten wyjazd bardzo wyraźnie zapadł mi w pamięć, ponieważ właśnie wtedy przeżywałam trudny dla siebie czas i po raz pierwszy odważyłam się na wyjazd solo. Czułam się niczym bohaterka powieści lub filmu, wiedząc, że muszę opuścić choćby na chwilę moją dotychczasową rzeczywistość, zachwycić się czymś naprawdę pięknym, a jednocześnie uwierzyć, że świat jest większy niż moje problemy. „Gdy przekroczysz most do Wenecji, stajesz się bohaterem wspaniałej opowieści” (Alberto Toso) Dojazd z lotniska Marco Polo do centrum Wenecji Z lotniska Marco Polo można dostać się do Wenecji ekspresowym autobusem (do dworca Piazzale Roma), jednak ja świadomie wybrałam drugą możliwość – dopłynęłam do stacji San Marco autobusem wodnym (vaporetto). Bilet kosztuje 15 euro, a rejs trwa trochę ponad godzinę. Nigdy nie zapomnę chwili, gdy nagle, w całej swojej okazałości, na horyzoncie pojawiła się panorama miasta. Truman Capote powiedział „Wenecja jest jak zjedzenie całego pudełka likierowych czekoladek na raz”. Zgadzam się z nim w zupełności, jej eteryczne piękno naprawdę działa odurzająco. Sprawdzony nocleg Zatrzymałam się w przytulnym hotelu Antico Panada przy Calle Degli Specchieri, jedynie 31 metrów od Placu Św. Marka. Budynek, w którym mieści się hotel pochodzi aż z 1889 roku i udekorowany jest białym i czerwonym marmurem, weneckimi lustrami oraz lampami ze szkła z Murano. Najważniejsze zabytki Wenecji Najważniejsze atrakcje miasta znajdują się w dzielnicy San Marco – Piazza, Bazylika św. Marka, Pałac Dożów (Palazzo Ducale) oraz dzwonnica (Campanile). Wstawałam bardzo wcześnie, aby móc zwiedzać te miejsca w spokoju, przed najazdem tłumów. Zrozumiałam dlaczego tylu artystów malowało Wenecję – o poranku światło jest niepowtarzalne, spowijające wszystko różową i błękitną poświatą. Miałam szczęście, że pogoda była słoneczna, ale Piazzę częściowo zalała woda. Odebrałam to jednak jako niezwykłą okazję do robienia ciekawych zdjęć. Częściowo zalany Plac Św. Marka Na dzwonnicę można wjechać windą, a z jej szczytu podziwiać zapierające dech w piersi widoki. Campanile ma aż 99 metrów wysokości i zbudowano ją w XVI wieku. Zapadła się w 1902 roku, a odbudowano ją w roku 1912. Towarzysząca jej wspaniała Bazylika św. Marka zbudowana została w wieku XI. Jej niezwykłe wnętrze pokryte jest milionami błyszczących mozaik, symbolizujących boską światłość. Wiele z nich wykonano z 24-karatowego złota. Wstęp do bazyliki jest darmowy. Moją uwagę przyciągnął piękny Most Westchnień (Ponte dei Sospiri) łączący Pałac Dożów z Nowym Więzieniem (Prigioni Nuove). Jego uroczą i jakże romantyczną nazwę nadał mu Lord Byron w XIX wieku. Według legendy, jeśli para zakochanych pocałuje się na gondoli pod tym mostem o zachodzie słońca, ich miłość będzie trwać wiecznie. Z placu Św. Marka podziwiać można malowniczy widok na majestatyczny kościół Santa Maria della Salute. Zbudowano go w 1631 roku, w geście podziękowania za ocalenie po zarazie, która szalała tu w 1630 roku i pozbawiła życia 1/3 mieszkańców Wenecji. W kościele znajdują się dzieła Tintoretta i Tycjana. Puste o tej porze roku zakątki w okolicach Santa Maria della Salute Na placu Św. Marka znajdują się liczne kawiarnie. Jedną z bardziej znanych jest Gran Cafe, rywalizująca z pobliską Cafe Florian. Ta druga niewątpliwie należy do najsłynniejszych kawiarni świata. Otwarta w 1720 roku, gościła wielu wybitnych artystów i osobistości, takich jak Goethe, Casanova, Lord Byron czy Marcel Proust. Jest tu wytwornie i klimatycznie, ale jednocześnie bardzo drogo. Warto pamiętać, że do ceny za napoje doliczana jest również opłata za miejsce siedzące oraz muzykę. Wenecja to miasto marmurowych pałaców zbudowanych na wodzie i samo jej istnienie w pozornie niemożliwych warunkach jest cudem. Zobaczenie Canale Grande to wspaniałe doświadczenie i absolutna konieczność, gdy jest się w Wenecji. Rejs gondolą jest drogi (stawki rozpoczynają się od 80 euro), więc wybrałam autobus wodny (vaporetto numer 1), który zabrał mnie od San Marco aż do Piazzale Roma jedynie za kilka euro. Podczas krótkiego rejsu czułam się naprawdę wyjątkowo. Gdyby ruch drogowy zawsze był taki relaksujący i piękny… Im dalej od Canale Grande, tym woda bardziej mętna, budynki zaniedbane, a zniszczenia wyrządzone przez wodę bardziej widoczne. Tynk odpada, pleśń obrasta ściany, a pomimo tego, Wenecja wciąż wygląda porywająco. Spacerując wzdłuż kanałów i wąskich uliczek miałam wrażenie, że przenoszę się kilkaset lat wstecz, a towarzyszą mi duchy historii miasta. Tu Wenecja odkrywała przede mną swoje prawdziwe oblicze, z dala od rozmachu i luksusu Canale Grande. Jednocześnie ogarnął mnie smutek spowodowany niepewną przyszłością miasta, które zatraca się w obecnej chwili, jakby czekając, aż wody Adriatyku pochłoną je bez reszty. Ghetto weneckie, czyli dzielnica żydowska Moim ulubionym miejscem w Wenecji szybko stała się założona w 1516 roku dzielnica żydowska (getto vecchio), będąca najstarszym gettem świata. Do dziś mieszka tu niewielka społeczność weneckich Żydów. Zachwycił mnie niezwykły spokój tego miejsca. Spadały jesienne liście, dzieciaki grały w piłkę na brukowanym placu, a ja usiadłam na ławce jedząc jabłko i obserwując toczące się dookoła życie. Znalazłam ciekawe sklepiki ze starociami, dużym wyborem książek i przyborów do religijnych ceremonii, jak również wiele piekarni sprzedających żydowskie, jak i typowo włoskie specjały. Okno piekarni w dzielnicy żydowskiej Ze starego getta można przejść do „nowego” – prowadzi do niego niewielki most. Gdy ludność na tym obszarze systematycznie się zwiększała i zaczynało brakować miejsca, getto zaczęło rosnąć wzwyż – stąd wiele wysokich budynków. Kanały, łódki oraz pranie suszące się na sznurkach zawieszonych między budynkami to typowy widok w dzielnicy żydowskiej, podobnie jak w wielu innych miejscach w Wenecji. Wbrew moim początkowym obawom, późny listopad w Wenecji okazał się idealnym czasem na zwiedzanie, a wiele miejsc (poza Placem Św. Marka) wyglądało wręcz na opustoszałe. Podobało mi się, że mogę w spokoju odkrywać miasto. Szczególnie przyjemny był spacer po dzielnicy Cannaregio. Zauważyłam tu, między innymi wiele interesujących elementów sztuki ulicznej, wspaniałe i misternie wykonane kołatki na drzwiach oraz rzeźbione lwy Św. Marka – symbol Wenecji. Okolica Cannaregio Bardzo polubiłam kościół Madonna dell’Orto, który początkowo poświęcony był patronowi podróżnych – Św. Krzysztofowi. Jest to elegancka, XV-wieczna gotycka budowla, znana również jako „kościół Tintoretta”. Byłam pod wielkim wrażeniem pięknych malowideł, poruszyły mnie także grób malarza i leżące na nim kwiaty. Na każdym kroku można w mieście dostrzec małe ołtarzyki, z których większość jest pięknie udekorowana świeżymi kwiatami. Dzielnica Castello Wybrałam się na kolejny spacer, tym razem wzdłuż promenady od placu Św. Marka, która zaprowadziła mnie do Via Garibaldi, w dzielnicy Castello. Nie spotkałam tu żadnych turystów, tylko Wenecjan kupujących warzywa na rynku, odprowadzających dzieci do szkoły, pijących kawę. Włosi zazwyczaj zamawiają espresso przy barze i piją je na stojąco, rozmawiając, czytając gazetę lub po prostu patrząc na ludzi za oknem. Przekonałam się, że pojęcie kolejki jest tutaj zupełnie inne niż np. w Londynie, w którym w tamtym czasie mieszkałam. Właściwie nie wiedziałam nigdy gdzie się ona kończy, a gdzie zaczyna, jednak w końcu zawsze udało mi się zamówić to, co chciałam – czasami trzeba było tylko zwrócić na siebie uwagę. Cappuccino i cannoli (chrupiące rurki nadziewane kremem z sera ricotta) na zawsze pozostaną dla mnie idealną kombinacją. Zauważyłam, że w Wenecji mieszka dużo starszych ludzi. Później dowiedziałam się, że wielu młodych wyjechało w poszukiwaniu pracy. Historyczna Wenecja liczy dziś około 60 tysięcy mieszkańców, ale co roku przyjeżdżają tu miliony turystów. Oczywiście turystyka przynosi dochody, ale wyobrażam sobie, że czasami trudno to wytrzymać, zwłaszcza latem i jestem pewna, że wielu Wenecjanom może to działać na nerwy. Dobrym przykładem są wymowne graffiti, które zobaczyłam w okolicach najsłynniejszego weneckiego mostu Rialto – ukazujące stereotypowy (ale często prawdziwy) obraz turysty będącego ucieleśnieniem nadmiernego konsumpcjonizmu. Kiedy i na jak długo przyjechać do Wenecji? Wszystkim podróżnikom polecam odwiedzenie Wenecji poza sezonem i przynajmniej na trzy dni. Miasto jest małe, jednak obfitujące w interesujące obiekty i bogate w historię. Jak najbardziej należy zobaczyć najważniejsze atrakcje turystyczne, jednak później warto odłożyć na jakiś czas mapę lub telefon i nie bać się zagubić w labiryncie krętych uliczek. Z dala od tłumów, spacerując wzdłuż spokojnych kanałów, ukaże się inna Wenecja. Miasto, które wtedy spotkamy, będzie może mniej wytworne, ale jakże prawdziwe i urzekające. Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie; Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku; Dołącz do blogowej grupy na Facebooku; Obserwuj mnie na Twitterze; Subskrybuj kanał na YouTube; Jestem również na Tik Toku; Moje książki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym. Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej. Spis treści1 Historia gondoli2 Gondola. Obecna budowa i Gondolierzy w Wenecji4 Ile kosztuje rejs gondolą?5 Jak wygląda rejs gondolą?6 Gondole dla Wenecjan7 Czy warto płynąć gondolą?Gondola to niewątpliwie jeden z najpiękniejszych symboli Wenecji. Cały świat zna i kojarzy majestatyczne czarne łodzie pływające po kanałach. A co najważniejsze do wielu miejsc w Wenecji można dostać się wyłącznie łodzią, dlatego rejs gondolą jest jednym z punktów obowiązkowych każdego turysty odwiedzającego gondoliPo raz pierwszy słowo “gondola” zostało użyte przez Doża Vitale Failera w 1093 roku, a pochodziło od nazwy łódki “scaula”. Pierwsze gondole znacznie różniły się od tych znanych obecnie. Były zdecydowanie szersze i krótsze. Dziób i rufa były bardziej płaskie, a całość nie była tak bogato XV wieku zaczął zmieniać się kształt łodzi – gondole stały się bardziej smukłe i przez co łatwiejsze w manewrowaniu po wąskich kanałach. Tym podbiły serca Wenecjan. Dzięki nowemu wyglądowi i łatwości w wiosłowaniu, gondola stała się ulubioną łodzią mieszkańców. W 1600 roku w mieście było ponad 10 000 gondoli ! Aby wyróżnić się z tłumu bogate, weneckie rodziny zaczęły dekorować swoje łodzie. Jednak ogromny przepych i zdecydowana przesada w dekorowaniu łodzi zmusiły władze miasta to wprowadzenia dekretu nakazującego pomalowanie wszystkich gondoli na wieki zmienił się jeszcze jeden, dość istotny element wyposażenia łodzi. Chodzi o felze czyli zdejmowany dach, który chronił pasażerów przed zimnem wiatrem, gorącym słońcem i ciekawskimi spojrzeniami. Często zdarzało się, że romantyczna sceneria tak wpływała na pary, że zamiast skupić się na podziwianiu widoków, skupiali się na sobie 😉 Felze zniknęło z gondoli na początku XIX Obecna budowa i jest jedną z kilku rodzajów tradycyjnych łodzi wiosłowych i zdecydowanie jedną z najbardziej znanych. Ma 11 m długości i około 1,45 m szerokości. Waży około 600 kg. Charakterystyczną jej cechą jest to, że jest asymetryczna i ma bardzo płaskie dno – maksymalnie 1 metr zanurzenia. Poruszana jest siłą mięśni gondoliera, który stoi na rufie i wiosłuje jednym, ponad 4 metrowym wiosłem wyciosanym z drzewa wykonana jest w całości z drewna. Do produkcji wykorzystuje się aż osiem różnych gatunków drzewa – dębu, jodły, wiśni, modrzewia, lipy, wiązu i orzecha, wykorzystując ich różne właściwości. Gondola wytwarzana jest ręcznie, a cały proces budowy trwa około sześciu miesięcy. Gondole buduje się w weneckich stoczniach zwanych “squeri“, a cena nowej łodzi wynosi około 40 000 co wyróżnia gondolę to FERO DA PROVA czyli ozdobny ornament na dziobie i mniejszy RICO z tyłu łodzi. FERO DA PROVA poza symbolem i ozdobą spełnia również bardzo ważną funkcję – zwiększa bowiem ciężar dziobu i równoważy ciężar gondoliera na które służą do pracy gondolierom są czarne. Jednak są jeszcze gondole, które służą do uprawiania sportu i rekreacji. Te ostatnie są jasne lub zachowują naturalny kolor drewna. Są też łodzie pomalowane w barwy miasta i te reprezentują Wenecję w czasie zawodów w WenecjiGondolier to bardzo prestiżowy zawód w Wenecji. Praktycznie niemożliwe jest, by gondolierem została osoba nie pochodząca z miasta. Zwykle jest to zawód przechodzący z ojca na syna. Aby zostać licencjonowanym gondolierem trzeba znać 3 języki obce, odbyć wieloletnie staże, zdać egzaminy z historii, sztuki i żeglarstwa. W Wenecji jest ponad 430 licencjonowanych gondolierów, w tym jedna kobieta (!) i ich 160 zastępców. Pracują na 280 ubrani są w tradycyjne stroje – czarne spodnie, koszulę w paski i słomkowy kapelusz. Mają również ciemne buty z zakrytymi kosztuje rejs gondolą?Koszt 30 minutowej przejażdżki w ciągu dnia (do godziny kosztuje 80 euro. Rejsy wieczorne są droższe i kosztują 120 €. Jest to cena ustalona odgórnie przez miasto. Dlatego wysokość opłaty nie jest do negocjacji, gdyż to standardowa cena obowiązująca w cenniku. Warto natomiast przed wejściem na łódź upewnić się u gondoliera jaki jest koszt rejsu. Jeśli gondolier zażąda od Was więcej niż w oficjalnym cenniku, to oznacza, że trafiliście na są sytuacje, kiedy chcecie, aby Wasz rejs trwał dłużej niż 30 minut. Wtedy koniecznie ustalcie z gondolierem koszt i czas trwania spokoju warto zrobić wcześniej rezerwację online – nie dość, że znacie konkretną cenę to i uniknięcie wygląda rejs gondolą?Jeśli planujecie zobaczyć Wenecję z pokładu gondoli to zastanówcie się co interesuje Was bardziej? Czy gwarny Canale Grande i majestatyczny Most Rialto czy raczej ustronne, ciche zakątki? Gdy będziecie znać odpowiedź na to pytanie, to będziecie wiedzieć, z której przystani wyruszyć w chcecie zobaczyć Ponte di Rialto i popłynąć główną “ulicą” miasta to wybierzcie przystanie przy Canale Grande. Ale jeśli chcecie romantyczny, spokojny rejs uroczymi zakątkami miasta, to wybierzcie przystanki umieszczone pomiędzy Rialto w WenecjiNim wsiądziecie na łódź, trzeba dokonać formalności. Jeśli macie wykupione bilety (na konkretną godzinę i miejsce) wręczacie je gondolierowi. Jeśli nie – upewniacie się co do ceny i możecie wsiadać na łódź. Opłatę uiszcza się zawsze gotówką po zakończonej pomoże Wam zająć miejsca we wnętrzu łodzi, na wygodnych poduszkach i miękkich fotelach. Gondola może pomieścić 6 osób. Jeśli płyniecie grupą, zwykle gondolier wskaże Wam miejsca, tak by rozłożyć równomiernie ciężar na pokładzie. W tym miejscu dodamy też, że jeśli podróżujecie w mniej osób, może próbować zabrać kogoś na pokład – wtedy opłaty za rejs wyniosą Was rejsu śmiało róbcie zdjęcia i zadawajcie pytania gondolierowi. W czasie rejsu nie wyciągajcie jedzenia i picia – to niekulturalne i może się skończyć wyproszeniem z łodzi. Pod żadnym pozorem na pokładzie gondoli nie można palić papierosów – za to grożą surowe grzywny. W czasie rejsu należy siedzieć na miejscu i nie wstawać. Łatwo bowiem stracić równowagę i wpaść do chcecie przy okazji rejsu posłuchać romantycznych włoskich pieśni to musicie wybrać tzw. Serenade Gondole – tylko na nich możecie prosić gondoliera o zaśpiewanie lub odtworzenie muzyki, co oczywiście wiąże się z dodatkową po skończonym rejsie wraca do przystani z której wyruszyła. Wtedy rozliczacie się z gondolierem i dziękujecie mu za dla WenecjanMieszkańcy miasta nie korzystają zwykle z rejsów gondolami. No może poza własnym ślubem 😉 To zdecydowanie atrakcja dla turystów. Są jednak tzw. przeprawy gondolowe, bardzo popularne wśród Wenecjan. To przeprawy w poprzek Canale Grande. Trwają bardzo krótko – zwykle kilkadziesiąt sekund. Takie przeprawy nazywają się “Gondola Traghetto”. Łódź jest duża, pilotowana przez dwóch gondolierów, a przeprawa z jednego brzegu na drugi kosztuje 2 euro. Lokalsi zwykle nie siadają, tylko na stojąco pokonują Kanał Grande. To bardzo popularny środek transportu w Wenecji, o którym wie mało turystów 😉 Przystanki Gondola Traghetto znajdują się wzdłuż Canale Grande. Najpopularniejsze trasy to odcinek Pescaria (targ rybny przy Rialto) – Santa Sofia czy San Toma – Sant warto płynąć gondolą?Półgodzinny rejs jak wiecie do tanich nie należy, ale jest to niesamowity sposób na zobaczenie miasta z poziomu wody. Rejs gondolą o zachodzie słońca to też jedna z najromantyczniejszych rzeczy jaką można zrobić nie tylko w Wenecji, ale i w całej podróżujecie z dziećmi, wykorzystajcie nasz pomysł na super rodzinną przygodę w Wenecji – my pomagaliśmy księżniczce odnaleźć elementy maski karnawałowej. Jeden z nich wręczył nam sam gondolier 😉 Zobaczcie:Wenecja z dzieckiem – pomysł na rodzinną super przygodę i zwiedzanie bez marudzenia. (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 19:21 Linia lotnicza Ryanair zabierze pasażerów z Gdańska do Wenecji. Najtańsze bilety w jedną stronę kosztują już 89 złotych. Rezerwować bilety można już od teraz. Loty będą realizowane dwa razy w tygodniu, w środy oraz w 0 0 ~Unii (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 19:24 Super Lepsze to niż jakaś Ukraina 59 16 ~anonim (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 19:25 Nice Lecę 13 1 ~Tranżoli (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 19:52 A w Wenecji Na gondoli pewna para się... 2 1 ~Unii (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 19:56 Się Migdali 1 0 ~czytelnik (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 20:37 Hehehhee A straszyli że się z Polski wycofają przez morawieckiego. Klamczuszki 2 4 ~czytelnik (9 miesięcy temu) 12 października 2021 o 21:25 PAŻP planuje podnieść opłatę trasową pobieraną od lotnisk regionalnych o 70 proc., a tak zwaną terminalową o 26 proc. Zarówno O'Leary, jak i prezes węgierskiej spółki Wizz Air, ostrzegają w listach do premiera Mateusza Morawieckiego, że planowane podwyżki przyniosą szkody dla polskiej gospodarki. Szef Wizz Aira apeluje, by Morawiecki jak najszybciej zainterweniował w sprawie zapowiadanych podwyżek na lotniskach. Jego zdaniem przyjęcie nowych stawek spowoduje przerzucenie części kosztów na pasażerów. Konsekwencją tego będzie wzrost cen biletów o nawet 30 proc. Varadi, podobnie jak O'Leary, twierdzi, że polskie opłaty za korzystanie ze służb żeglugi powietrznej były bezkonkurencyjne w porównaniu do innych krajów europejskich. Prezes Wizz Aira sugeruje, że linie lotnicze będą przed tą podwyżką uciekać do innych krajów, gdzie znajdą lepsze warunki. Więc połączenia narazie będzie i zobaczymy co zrobi Morawiecki. Jeśli nie zmieni zdania to klienci dostaną po kieszeni. A jak będzie mało klientów to się przeniosą do innego kraju. 1 0 ~anonim (9 miesięcy temu) 13 października 2021 o 07:45 Wenecja . Zakładam kiece i lece . 0 0 ~anonim (9 miesięcy temu) 13 października 2021 o 10:42 Super A póki co na sezon jesień- zima zostaje tylko Skandynawia. Kto tam chce lecieć turystycznie w tym okresie. My potrzebujemy słońca i ciepła. 0 0 O Wenecji krążą różne opinie, że panuje tam wieczny tłok, że śmierdzi z kanałów, a restauratorzy tylko czyhają na naiwnych turystów aby wcisnąć im coś niskiej jakości za spore pieniądze. Pewnie część z tych rzeczy jest prawdą, ale mi Wenecja naprawdę się podobała. Co więcej podoba mi się za każdym razem, a właśnie wróciłam z niej po raz trzeci ! Z uwagi na dogodne połączenia lotnicze, Wenecja jest ciekawym kierunkiem na weekendowy wypad. Jak dolecieć ? My wybraliśmy linię Easy Jet, lot był z Krakowa. Połączenie Kraków-Wenecja-Kraków funkcjonuje prawie cały rok. Easy Jet nie ma wyśrubowanych wymiarów bagażu podręcznego, a waga nie jest limitowana. Bilet w dwie strony kosztował 200 PLN od osoby. Wylot miał miejsce w czwartek z samego rana, tak, że jeszcze cały dzień mieliśmy okazję zwiedzać Wenecję, a powrót w sobotę rano. Inną opcją jest wylot w czwartek, a powrót również w kolejny czwartek, ale nie będzie to już weekendowy wypad 🙂 Z lotniska do Wenecji dojedziecie autobusem albo wodnym tramwajem. Autobus to koszt 8 EUR, a tramwaj 15 EUR. Bilety do nabycia po przylocie bądź przed wejściem do autobusu. Hotel Jeśli chcecie zatrzymać się w jednej z starych weneckich kamienic, musicie liczyć się z wydatkiem rzędu kilkuset eur…ogólnie nocowanie w Wenecji w fajnym standardzie kosztuje…My zdecydowaliśmy się na nocleg poza Wenecją w Mestre. Wybraliśmy Novotel Venezia Mestre Castellana, przy wcześniejszej rezerwacji to koszt 80 EUR ze śniadaniem i możliwością anulacji. Z hotelu do Wenecji można dostać się autobusem (przystanek ok 4 min od hotelu), czas podróży zależy od tego czy jedziemy bezpośrednio czy z przesiadką, ale jest to mniej więcej 30 min. Transport W samej Wenecji poruszamy się transportem wodnym, natomiast dojeżdżamy do niego autobusem lub tramwajem. Bilet na autobus/tramwaj to 1,50 EUR, natomiast tramwaj wodny w Wenecji kosztuje już za jeden odcinek 7 EUR. Najrozsądniej zakupić bilet na kilka dni, np. na jeden dzień – 20 EUR, 2 dni – 30 EUR, chyba, że planujemy tylko i wyłącznie spacerować i nie zwiedzamy nic poza główną wyspą. My wybraliśmy bilet 2-dniowy, zakupiliśmy go w hotelowej recepcji. Został wykorzystany bardzo rozsądnie, przepłynęliśmy tramwajem wodnym ok 20 razy 🙂 a poniżej widoki z tramwaju: Gondole Innym, ciekawym środkiem transportu może być gondola. Aby uniknąć oszustw ze strony gondolierów, urzędnicy ustalili sztywne ceny za 0,5 godziny i godzinny rejs gondolą. 0,5 h to koszt 80 EUR, a 1h to 100 EUR. Tabliczki z cennikiem wiszą prawie na każdym mostku. Nie jest to mała kwota, ale chyba raz w życiu warto się przepłynąć ? Nam udało się wynegocjować nieco lepszą cenę. Otóż ok godziny 17, pan gondolier ogłaszał ostatni rejs za…60 EUR. Taka cena spowodowała, że na taką ofertę się zdecydowaliśmy i nie żałujemy ! Wszystko trwało ok 40 min, a nasz ‘kierowca’ okazał się wytrawnym sternikiem gondoli. Gondola bowiem jest bardzo długa i skręcanie nią z kanału do kanału wymaga nie lada doświadczenia aby jej po prostu nie uszkodzić. Do gondoli warto wsiąść daleko od placu Św. Marka czy mostu Rialto. Na placu Św. Marka mamy do dyspozycji masę gondolierów, najczęściej korzystają z ich usług turyści z Azji…nie jest to korzystne miejsce na rozpoczęcie podróży, bowiem przy brzegu są dość duże fale, spowalniające całe przedsięwzięcie, a do prawdziwych, romantycznych kanałów daleko…. Co ciekawe zawód gondoliera przechodzi od lat z ojca na syna, ostatnio w Wenecji pojawiła się pierwsza kobieta-gondolier, może uda Wam się ją spotkać 😉 Zwiedzanie Jest kilka typowych punktów programu, których żaden turysta ominąć nie może: Plac Św. Marka – nazwa bierze się od patrona Wenecji, czyli Św. Marka. Na placu mamy wspaniałą bazylikę i Kampanilę oraz Pałac Dożów. Wstęp do bazyliki jest bezpłatny, w miesiące letnie należy pamiętać o odpowiednim ubraniu. Jeśli chcemy wejść na taras tudzież za ołtarz, musimy uiścić dodatkową opłatę, to samo tyczy się dzwonnicy. Po lewej stronie od bazyliki (jeśli stoimy do niej przodem) zobaczymy zegar astronomiczny a na nim lwa Św. Marka. Jeśli byliście kiedyś np. w Chorwacji, możecie sobie tego lwa przypomnieć. Wenecja, a niegdyś Republika Wenecka nie ograniczała swoich granic do tego co teraz, jej panowanie rozciągało się dużo, dużo dalej. Pod panowaniem Republiki znajdowały się też chorwackie miasta, co dowodzi obecność lwa nad wejściem do bramy np. Zadaru. Most Westchnień – kilka kroków od placu natkniemy się na kolejną atrakcję – most westchnień łączy budynek sądu z więzieniem. Niegdyś więźniowie po ogłoszeniu wyroku byli przeprowadzani mostem do więzienia. W moście znajdowały się malutkie okienka, przez które skazańcy mogli po raz ostatni zobaczyć Wenecję. Kolejna ciekawostką jest fakt, że most został zbudowany z kamienia w Półwyspu Istria. Most Rialto – chyba zaraz po moście Westchnień, jeden z najbardziej flagowych weneckich mostów. Wokół niego zawsze są tłumy, także ciężko jest zrobić zdjęcie. Niedaleko mostu znajduje się Mercato – czyli targ warzywno-owocowy, na którym zakupimy świeże produkty, a niedaleko targu kilka ciekawych knajpek na wieczór w których musicie koniecznie spróbować drinka Aperol-Spritz. Pamiętajcie tylko o jednym, możecie zamówić go przy barze i jak większość tubylców wypić poza knajpką na świeżym powietrzu, natomiast jeśli zdecydujecie się na stolik, zapłacie za drinka nieco więcej. Przy stoliku – 4,50 EUR, a przy barze 2,50 EUR. To samo tyczy się kawy ! Canal Grande z mostu Rialto: Wycieczka Canal Grande – jeśli nawet nie planujecie pływać tramwajem wodnym, czyli Vaporetto, to na pewno warto to zrobić choć raz. Na placu Piazzale Roma wybierzecie tramwaj nr 1 (jeśli macie więcej czasu) albo nr 2. Tramwajem dopłyniecie do Placu Św. Marka, w tym czasie będziecie mogli rozkoszować się widokami na pałace położne przy Canal Grand. Zobaczycie hotel gdzie George Clonney poślubił Amal: Pałacyk gdzie mieszkał Casanova: Poza tym polecam spacery, spacery i jeszcze raz spacery ! warto dać się zgubić w uliczkach Wenecji, choć o to naprawdę jest ciężko, zazwyczaj natkniemy się na drogowskazy prowadzące do głównych części miasta, jak plac Św. Marka czy most Rialto. Jeśli macie dodatkowy dzień na zwiedzanie bardzo gorąco polecam dwie wyspy na które dopłyniecie tramwajem wodnym: Murano – wyspa słynna ze szkła i jego wyrobów. Po przypłynięciu na wsypę spotkanie pewnie kilku naganiaczy, którzy będą chcieli Was zaprosić do fabryki szkła. Jest to naturalnie sciema, bo te fabryki okazują się po prostu zwykłymi sklepami ze szkłem. Wyroby ze szkła są naprawdę bardzo piękne – np. lampy, rzeźby, wazy, ale niestety bardzo drogie. Oczywiście istnieją również dużo tańsze pamiątki, jak kolczyki, pierścionki, breloczki bądź zatyczki do wina. Centralnym punktem wyspy jest rzeźba ze szkła. Na wsypie panuje bardzo przyjemny klimat, nie ma już tylu osób co w Wenecji, ludzie siedzą sobie spokojnie i popijają poranną kawę. Burano – znajduje się już dużo dalej od Murano, ale naprawdę warto się tam wybrać. Jest to wioska rybaków, a słynie z kolorowych domków i wyrobów z koronki. Na wyspie działa muzeum koronki, ale sądzę, że warto się kanałami Burano porostu przespacerować. Jest naprawdę bardzo kolorowo i pięknie. Burano urzekło mnie chyba najbardziej i jest to zdecydowanie warte odwiedzenia miejsce. Gdzie jeść ? Nie wiedziałam chyba restauracji, gdzie nie jedliby jacyś turyści. Wiadomo, że szukamy knajpki oblegane przez miejscowych, gdzie menu jest tylko po włosku i nie ma obrazków. Wbrew pozorom ciężko coś takiego znaleźć. Turystów jest na tyle dużo, ze są prawie wszędzie 🙂 Wybierając restaurację udajemy się w boczne uliczki, dalej od centrum turystycznego. Na pewno nie weszłabym do restauracji za naganiaczem, nie lubię takiej formy zachęty. U nas pierwszego dni królowała pizza, a drugiego pasta na wyspie Burano. Oba miejsca oceniam pozytywnie. Jeśli chodzi o deser, to na każdym kroku spotkacie cukiernie, pełne włoskich przysmaków. Jeśli macie ochotę na lody, polecam lodziarnię z sieciówki – GROM, na pewno natkniecie się na nią w jednej z uliczek 🙂 Jeśli chodzi o kawę w ciągu dnia czy drinka wieczorem, pamiętajcie, że obowiązują dwie ceny, przy barze oraz przy stoliku. Cappuccino na wyspie Murano kosztowało 1,50 EUR przy barze (tyle co publiczna toaleta w Wenecji), a przy stoliku 2, 50 EUR. na koniec polecam jeszcze moje dwie ulubione włoskie piosenki: Nel blu dipinto di blu Nel Blu Dipinto Di Blu w wersji nowej Francesca Michielin – L’amore esiste Udanych wojaży !

w wenecji na gondoli pewna para sie